|
bar
bar |
senny i smętny wieczór
w cichym pustawym barze
piana w kuflu mnie drażni
nic się nie chce wydarzyć
tęsknię za starym hałasem
nie palę bo w knajpach nie wolno
już mnie pan tyłek boli
i siedzeniowa samotność
zdechła nasza euforia
gdzie się wszyscy podziali
gdzie są przyjazne twarze
szczere uśmiechy za nic
wychodzę stoję przed knajpą
zaciągam się smutkiem palę
wzdycham patrzę i czekam
choć wiem że czekam na nic
nikt tutaj już nie przyjdzie
na tur de bar wiosenny
siadam na krawężniku
wieczór jest smętny i senny
POP |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Super-Tango |
2013.02.19; 20:49:47 |
Dobry , ciekawy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
babajaga |
2013.02.19; 19:55:41 |
bardzo na tak - podobasie..:) |
kaja-maja |
2013.02.19; 17:32:25 |
do baru trzeba mieć kasę
dzisiaj nie każdego stać
jak też nie każdy frajer
na tur de bar wiosenny
przyjdzie w:)+ |
Ulitka |
2013.02.19; 13:45:21 |
Smętny i senny ale ciekawy+ |
Saga |
2013.02.19; 12:37:49 |
jestem za:)
dalam sie poniesc klimatowi, zobaczylam obraz...
lubie takie delikatne muskanie slowami,
wzbudzone, w ten sposob, emocje sa rownie rownie doux, a jednak uwieraja;) |
|
|