|
BANALNE ZAMYŚLENIE
BANALNE ZAMYŚLENIE |
Bezsenną nocą przy lampce wina
Pozapalała świece dziewczyna
Patrząc w promyki ognia na stole
Myślała o tym co w sercu gore
Blask tych ogników pełzał po dłoni
Drżał i migotał czulił się do niej
Czasem przygasał wina czerwienią
Albo przyspieszać kazał płomieniom
W tym rozedrganiu światłocienia
Widziała dróżki swego istnienia
Chciała je zamknąć w czasoprzestrzeni
By nikt na drobne nie mógł rozmienić
Nagle zastygła z kieliszkiem w dłoni
Poczuła łzę która drugą łzę goni
Po czym zmieszała z nimi smak wina
Już nie dziewczyna... już nie dziewczyna...
E.K. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
duch44 |
2012.06.10; 11:27:22 |
jak dla mnie super banalne zamyslenie+++++ |
wigor |
2012.04.30; 06:12:17 |
Taak. Człowiek nie wie kiedy dojrzewa. Podoba mi się Twój wiersz. PLUS |
muza54 |
2012.04.30; 00:44:35 |
:)))) |
wie.rut |
2012.04.30; 00:09:11 |
Już nie dziewczyna...
Ładny wiersz!
:))) + |
|
|