|
„Autoportret po rozstaniu”
„Autoportret po rozstaniu” |
W pierwszej chwili nie wiesz dokąd iść, co robić
Obarczasz się winą, szukasz w sobie przyczyny jego odejścia
Nie wiesz czemu inni mają większe prawo do szczęścia niż ty
Wątpisz, czy przeżyjesz kolejny dzień
Starasz się nie przywoływać go okaleczoną pamięcią
lecz najdrobniejsze wspomnienie
Zmienia Cię w pogrążonego w smutku anioła,
zdejmuje z zbroję nieczułości,
Zakładaną by przeżyć życie jak najgodniej
I znika świat najczystszy, najprawdziwszy
Świat spontanicznej radości, pobrudzonych dłoni
Prosisz Boga aby twe serce otoczył kamieniem
wysuszył każdą łzę, czekającą na wypłynięcie
spod pary zmęczonych oczu
by, każdy głęboki oddech nie wiązał się z cierpieniem
Myślisz, że twój świat się kończy,
Lecz on nie umiera,
wymaga od Ciebie
większej odwagi wiary w siebie, i siły |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
sylen |
2016.09.01; 22:27:28 |
Dokladnie, wymaga większej odwagi, tylko się wysilić i stoi otworem.
Super☺plus |
Sławomir_Sad |
2016.09.01; 20:41:29 |
Podpisuję się pod ostatnią zwrotką. + |
|
|