|
Autobus
Autobus |
autobus
stał na poboczu
w płomieniach
śliskich
jak trawie języki
tuszowy dym
przedzierał się
przez tlen
chowając się
pod granatowy koc
wszyscy na drodze
oglądali się
ze znakiem krzyża
na czołach
i modlitwą na ustach
tylko kierowca
siedział na kamieniu
i źrenice płonęły mu
jak dwie złotówki |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|