|
Anioł
Anioł |
Zbierał ze mną kwiaty
i chodził do kawiarni na ciastka.
Pomagał robić zakupy,
pocieszał, przytulał…
był ze mną wszędzie.
Mój Anioł miał brązowe oczy
i błękitną aureolkę.
Zawsze nosił przy sobie
zapasową chusteczkę
na wypadek otarcia łez.
Rozmawialiśmy o wszystkim,
śmialiśmy się,
byliśmy nierozłączni.
Czułam się przy nim bezpiecznie.
…
Kiedy odchodził
pomachał mi na pożegnanie
i obiecał że wróci.
Czekam.
Zawsze dotrzymywał słowa. |
|
nigdy nie mów żegnaj... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ZENCI |
2009.09.23; 19:41:06 |
Niech żywi nie tracą nadziei.+. |
wiermal |
2009.09.22; 21:59:51 |
Ja też spotkałem anioła... Też odszedł, ale obiecał, że powróći i pomoże...+... |
EnigmatycznyDuszek |
2009.09.22; 14:59:23 |
ten wiersz przypomniał mi inny wiersz z tego portalu a mam na myśli wiersz wadery pt "odchodzisz" tutaj do wglądu " http://poetyckie-zacisze.pl/wiersz.php5?wierszID=3283 " Twój wiersz wzbudzil dużo emocji jest ciepły ale i tęskniący ... spodobał mi się zwłaszcza ta brązowa aureolka ;-) |
torpeda |
2009.09.22; 14:46:32 |
Piękne i wzruszające do łez wyznanie ,az serce ściska..
Plus |
|
|