|
aneks do plecaka
aneks do plecaka |
taskałam plecak w Sudetach
narzekałam, psioczyłam
zaraz go walnę w przepaść
bo dłużej nie wytrzymam
dziś chętnie bym podźwigała
ciężar z plecaka
wypadły wspomnienia
innego kalibru
trudno ogarnąć gdy
skalisty horyzont |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
grazyna |
2010.07.09; 19:26:58 |
b. dobry wiersz, / nas uczono i uczą , żeby przymiotników było nminimalnie, nie dopowiadać / czytelnik powinien trochę myśleć i zatrzymać się przy wierszu... punkt oczywiście +, pozdrowionka, Grażyna |
Tomala |
2010.07.09; 14:33:21 |
prawda, w dorosłym życiu inaczej się dźwiga
+ |
blady trup |
2010.07.09; 14:06:10 |
chodziło się po górach, nawet dziewczynom plecaki się nosiło, ale kiedy to było???
fajnie powspominać, pogoda też nastraja :D
+ |
amnezja |
2010.07.09; 13:58:46 |
Odysejo, a gdzie jest ta bijatyka?
:) |
amnezja |
2010.07.09; 13:52:50 |
Odyseja, być może masz rację z czasownikami, chociaż ja dla odmiany nie lubię nawału przymiotników, ale każdy ma swoje widzimisię
dzięki za wgląd
:) |
amnezja |
2010.07.09; 13:37:55 |
Herto, czy to ma być złośliwa riposta za wpis pod Twoim wierszem? ja radziłam od serca i szczerze wyraziłam swoje zdanie, nawet spożytkowałam swój cenny :))) czas, żeby podpowiedzieć;
takie przepychanki słowne, to dziecinada, jeśli źle się znosi krytykę, to lepiej pisać do szuflady;
ja chętnie przyjmuję rady i dzięki temu mogę doskonalić swoje pióro;
janias, dzięki
:) |
|
|