|
AMOREK
AMOREK |
W pewnym starym ogrodzie
Co brodę z bluszczu wił,
Za wierzbą i złotokapem
Gdzie niegdyś strumyk był
Tkwił piedestał od mchu zielony.
Na nim Amorek nagi stał.
Nosek miał utrącony
I dłoń, którą strzały brał.
W kołczanie jest ich dość
Lecz strzelić nie ma jak.
I przez to jak na złość
Miłości w ludziach brak
Kazimierz Winnicki
(wszelkie prawa zastrzeżone) |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stokrotka33 |
2012.12.30; 15:17:27 |
Fajnie napisałeś.
Pozdrawiam :) |
Adam Badeusz |
2012.12.30; 15:01:27 |
może i to jest dobre wytłumaczenie. interesujący i interesujące. |
roman |
2012.12.30; 13:21:14 |
+, :) |
ZUZA-Kryga |
2012.12.30; 10:39:47 |
Kaziu- a tak między nami,
strzał nie trzeba, pal je sześć!
Amorek dziś strzela bitami,
otwórz serce, ten ode mnie zmieść :)
Sprytna diagnoza, szkoda, że recepty trudno znaleźć. Pozdrawiam serdecznie + |
wiermal |
2012.12.30; 10:38:33 |
Pięknie! ...+... Pozdrawiam. |
norka |
2012.12.30; 09:42:57 |
Warto mieć takiego amorka:)+++ |
cezaryna |
2012.12.30; 08:27:24 |
FAJNY TEKST!! |
HKH |
2012.12.30; 06:14:35 |
+ |
wigor |
2012.12.30; 03:57:44 |
:)) Dobre. POLUS z pozdrowieniami :)) |
Gladius |
2012.12.30; 00:17:14 |
Podoba mi się bardzo:) Pozdrawiam+ |
|
|