|
Ah ta miłość
Ah ta miłość |
Gdy pierwszy raz go zobaczyłam ,
serce mocniej zabiło,
niewiele czasu minęło
odkąd wszystko się zmieniło.
Na początku było cudownie cały czas był blisko mnie,
dziś gdy potrzebuje jego bliskości,
nie ma go w najmniejszej odległości.
Cóż się w nim zmieniło??...
Czy uczucie już minęło,
po drodze gdzieś się zagubiło??...
Może da jeden znak,zadzwoni,napisze...
nie mam już siły martwić się .....:( wiec czekam co przyniesie nowy dzień.! |
|
ilość radości i smutku w życiu musi się bilansować../// |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
harudi |
2012.11.11; 19:08:27 |
zabiło,
minęło
zmieniło. I jeszcze... zmieniło.
No niestety, tak to już jest.
Trochę błędów interpunkcyjnych i formy, te rymy zbyt wiele i takie.aa aa aa.
Troszkę prowokacyjnie powiem, ale w wierszu dopatruję się piękniejszej poezji, bardziej teatralnej inscenizacji niż próby odszukania prawdy o sobie, matce: ja zredukowany do marnotrawnego syna z luksusem akceptacji bezwarunkowej, matka zredukowana do jednokierunkowej tęsknoty. To spłaszczenie perspektywy.
Poziom literacki i artystyczny wiele do życzenia.
Napisane bez patoszenia. Czy dobrze dla tak wielkiej miłości?
Odwieczny temat oddany szczerze. Może tak się pisze, ja nie wiem tego.
Nie ingeruję w serce matki.
Pozdrawiam bardzo cieplutko. |
|
|