|
Aforyzmy 94
Aforyzmy 94 |
AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Weź moje serce, wiersze i muzykę!
Może tęskniłaś za moimi wierszami, może tęskniłaś za moimi słowami.
Rzetelności tyle ile cienia przed człowiekiem, idzie z pustym plecakiem przez dziurawe miasto.
Teraz jestem blisko znowu ciebie, rozdzwoniły się dzwony kościelne.
To nic Jagodo ja zawsze przygotowany jestem, by cię nakarmić owocami z moich drzew w sadzie.
U mnie rosną morwy i czereśnie, zresztą przyjedziesz to zobaczysz.
Ugoszczę cię pocałunkami w nagiej nocy, tak cichej że usłyszysz nietoperza lot.
Twoja nagość iskrzy czystością, obok świeca kończy czas trwania a poeta ze swoim piórem zarysowuje myśl.
Podłoga gra cicho, ślady gołych stóp niesie ciężar, ktoś skrada się by piękno zapisać oczami.
Ja czuwam w kącie ukryty, zaczekam tę chwilę dostrojenia gdy będziesz się budzić z rozchylonymi nogami.
Wzmacniasz mnie swoim spojrzeniem.
Jesteś silna, mogłabyś żyć koło dębów królewskich. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zygpru1948 |
2022.09.25; 09:44:07 |
Kultura
Chopin i jego pochodzenie
5 marca 2022
Łukasz Mitrowiak
Nie ma absolutnie żadnych przesłanek, ażeby wątpić w polskość Chopina. Jest on jednym z niewielu, a zarazem licznych przedstawicieli kultury i oświaty polskiej, którzy swoim żywotem na stałe zapisali się na kartach historii polskiej i światowej. Na całym świecie nazwisko Chopin budzi podziw i szacunek, a także- co ważne- jest kojarzone z Polską.
Wszelkie ewentualne niejasności dotyczące narodowości Fryderyka mogą wynikać z jego nazwiska. Które odziedziczył po ojcu- Mikołaju, który to z kolei będąc francuzem z pochodzenia, w wieku 16 lat przeprowadził się do Polski, w której pozostał do końca życia. Fryderyk Franciszek Chopin urodził się w Polsce, w naszym kraju również rozpoczął swoją karierę muzyczną. Od najmłodszych lat był zaznajamiany ze światem muzyki, jak również z kulturą, która w ówczesnych czasach była bardzo szanowana w towarzystwie, a mianowicie z francuskimi zasadami dobrego wychowania, z językiem i jej historią. W tej kwestii pomocnym okazał się być oczywiście jego ojciec- Mikołaj, który pochodząc z Francji i nauczając wszystkiego, co z Francją związane pomógł synowi w wejściu w świat francuskich przyzwyczajeń i kultury, co później bardzo pomogło w życiu Fryderykowi. Polskość i poczucie patriotyzmu względem naszego kraju towarzyszyło jednak Chopinowi przez całe Zycie. Tęsknota za krajem i przeżywanie niemożności uczestniczenia w najważniejszych historycznie i bytowo (ówcześnie) wydarzeniach w Polsce sprawiało mu duży ból, co podobno miało również wpływ na jego zły stan zdrowia.
Fryderyk Chopin nie tylko był ale co najważniejsze czuł się polakiem, co można było zaobserwować w wielu sytuacjach życiowych. Mówi się nawet, że jedna z najsłynniejszych etiud, etiuda rewolucyjna powstała pod wpływem informacji o upadku powstania listopadowego, co z kolei pokazuje, jak silne emocje łączyły Fryderyka z jego krajem. Dzisiaj, muzyka, którą tworzył Chopin rozbrzmiewa nie tylko w domach ale także na salach koncertowych, nagraniach, w filmach i konkursach. Ogromny talent kompozytora stał się radością dla kilku następnych pokoleń.
https://orzelbialy.pl/wp-content/uploads/2021/11/fryderyk-franciszek-chopin-g828e3c48b_1280-1024x682.jpg |
zygpru1948 |
2022.09.25; 09:15:49 |
Las dwu serc...
10.04.2010 - 10.04.2014
"Po wysłuchaniu muzyki Chopina chciałbym opłakiwać grzechy, których nie popełniłem, rozdzierać szaty z powodu tragedii, które nie były moimi tragediami, w każdym towarzystwie najinteligentniejszy.
- Muzyka zawsze wywołuje taki efekt. Stwarza przeszłość, której nie znaliśmy, napełnia nas bólem, który leżał ukryty. Mogę sobie wyobrazić człowieka prowadzącego najbanalniejsze życie, który wysłuchawszy przypadkowo muzyki, odkrywa nagle, że dusza jego - choć sam o tym nie wiedział - przeżyła straszliwe wstrząsy, poznała najgłębsze uniesienia..."
Oskar Wilde
_____***_____
Zygmunt Jan Prusiński
LAS DWU SERC...
FRYDERYK SZOPEN NAPRACOWAŁ SIĘ JAK NIGDY
Motto: Tym, którzy zasnęli w Lasku Smoleńskim...
Ile tej muzyki wpłynęło we mnie Fryderyku.
Jestem zmęczony ostatnim tygodniem,
a Ty grałeś bez odpoczynku.
Brzozy zakwitły i radośnie żartują z motylami.
Nie rozumieją polskiej tragedii,
żyją swoimi obrazami.
A ja wciąż piszę o dramacie Polski.
Sznuruję myśli w całość pajęczyny w oknie,
gdzieś szept słyszę i płacz rosy.
Moja poezja i Twoja muzyka -
otwórzmy dwa serca i ułóżmy na trawie.
Niech wyrośnie z nas Las Serc!
16 Kwietnia 2010 - Ustka
____________________________
Ja Pana szanuję za te słowa:
"IV Rocznica
niewyjaśnionej katastrofy prezydenckiego samolotu...
Zapaliłem rano świecę w moim oknie, znalazłem ją, ktoś komunijną świecę wyrzucił do śmietnika, nie myślałem o tym, dlaczego, po prostu wziąłem ją jakby to był prezent dla mnie.
A teraz w oknie pali się świecy płomień, w Imieniu tych którzy nie chcieli ginąć... a żyć !"
Właśnie! Głupie polityczne spory a zginęli ludzie którzy chcieli żyć i mieli do tego pełne prawo, za życia bardzo szykanowani!!!
Podoba mi się wiersz, pozdrawiam Panie Zygmuncie |
zygpru1948 |
2022.09.25; 08:59:06 |
Kazimierz Furman
* * *
Nazywam się Jezus Chrystus
Nie mam stałego miejsca zamieszkania
Ani stałej posady
Zwolniono mnie dyscyplinarnie za opilstwo w Kanie
Teraz utrzymuje mnie opieka społeczna
Ale najczęściej stoję przy kościele
Z wyciągniętą ręką
Udając ślepca
Znam przecież takie różne czary-mary
Ludzie mną gardzą
Bo jestem życiowym nieudacznikiem
W moim wieku powinienem mieć dom żonę syna
Posadzone drzewo
A nie włóczyć się po świecie
Czy bujać w obłokach
Skazany na życie
Ukrywam prawdziwe imię i nazwisko
_____________________
Dzisiaj wieczorem na wernisażu czytałem ten wiersz...
Zygmunt Jan Prusiński
PAMIĘCI POETY I WSZYSTKICH FLACHACH WYPITYCH
Motto: "zaraz przyniosę flachę"
- Kazimierz Furman -
To rycerska dusza -
to znaczy była
gdzieś skrywana przez samego
nauczyciela - diabła
rozkochanego w nim
że taki był - naturalny w swej osobowości.
Nigdy nie milczał
może jedynie kiedy spał w polu
lub pod wierzbą
a fortepiany mu grały
bezlitośnie w tonacji durowej.
Byłby moim kumplem
zaszlibyśmy chyba i za daleko
pszenica by nam szeptała
a my o niej jak o kobiecie
pisalibyśmy wiersze -
w zapachu kaca nazajutrz...
I jarzyłoby się słońce w nocy
nie ten pijany księżyc -
co tłucze te same strofy o zakochanych
w tawernach pod gołym niebem.
Może by polubił moją Ewę -
poetkę mego życia do końca...
Może by napisał dla niej
najładniejszy erotyk świata.
6.5.2013 - Ustka
Poniedziałek 10:18 |
zygpru1948 |
2022.09.25; 08:56:27 |
Do Przyjaciół Poetów na Zaciszu !
Nie chwalcie mnie bo się zepsuję. Nigdy nie chodziłem jakby to powiedzieć, nad ludzkimi głowami, to fakt, od lat jak turyści w Ustce pytali się o moje imię i nazwisko, odpowiadałem: Wystarczy że na Google wpisać hasło "poeta z Ustki" - tylko w takich momentach mówiłem że jestem "poetą"! Prędzej innym pomagałem aniżeli sobie.
Kiedy mówię o sobie że jestem pisorzem a nie pisarzem, to ludzie się dziwią, więc wyjaśniam im, że pisarz pisze książki i je wydaje, a pisorz też pisze książki ale je nie wydaje.
Wczoraj w Domu Kultury w Ustce na wernisażu, malarka Małgorzata Ewa Mularczyk ze Słupska jak mnie zobaczyła w drzwiach, zaproponowała bym zaprezentował chociaż jeden wiersz, byłoby jej miło i zebranej publiczności. Zgodziłem się, bo to jest obowiązkiem poety żeby ludziom dać dawkę lekarstwa poetyckiego. Zatem wybrałem z Antologii "Zagraj skrzypeczku (melodię spod lipy)" - Słupsk 2013, wiersz "Pamięci poety i wszystkich flach wypitych" - który to poświęciłem Kazimierzowi Furmanowi z Gorzowa Wielkopolskiego. Zaraz okrążyli mnie goście, no i gęsta rozmowa o Literaturze. Pamiętam małżeństwo z Olsztyna - chyba byli pod wrażeniem - przecież jak sami wiecie (poetę) nie spotyka się o tak tu i tam...
Dziękuję Wam za przychylność...
Super-Tango 2014.04.11; 00:41:09
Dobry, ciekawy życiowy, refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie
marzecmarzec 2014.04.11; 00:22:04
prawdziwa poezja:}+++
Antoni-NowakAntoni-Nowak 2014.04.11; 00:21:15
AN PL
snake58snake58 2014.04.11; 00:09:20
a mnie cały czas się podoba. Pozdrawiam. :)plus
maksimaksi 2014.04.11; 00:08:01
Zyga coraz bardziej mi się podoba twoja poezja :)+
Zygmunt Jan Prusiński - Sowiński
Ustka. 11 Kwietnia 2014 r.
Ps. Zapraszam do Ustki ! |
zygpru1948 |
2022.09.25; 08:48:43 |
- 26.02.09 7:31
W POLSCE JEST TRZECH "ZYGMUNTÓW PRUSIŃSKICH"!
Witam !
Legenda o danych: Raz Andrzej Tchórzewski, poeta i krytyk napisał do mnie list, i tak zaadresował: Zygmunt Sprusiński - a Michał Sprusiński zmarł kilka miesięcy wcześniej w Grecji. Akurat poznałem Michała na imprezie literackiej, mieliśmy wspólny pokój w hotelu, było to w Łodzi w 1980 roku. p Było to Sympozjum Literatury Polskiej i zostałem zaproszony przez SPATiF Łódź.
Podobno Michał Sprusiński był współzałożycielem wraz z agentem TW UB-SB Wacławem Sadkowskim znanego miesięcznika "Literatura na świecie". O tym mi Michał powiedział, ale (bez tego "agenta"). O TW SB czytałem po zmianie systemu.
Często do mnie pisali tak: Zygmunt Pruszyński.
Podobno w Polsce jest trzech Zygmuntów Prusińskich:
1. Zygmunt Prusiński - misjonarz, (obecnie na misji w Meksyku).
2. Zygmunt Janusz Prusiński - profesor z Bydgoszczy.
3. Zygmunt Jan Prusiński - to ja.
Jest jeszcze czwarty Zygmunt Prusiński, gdzieś mi na Googlu ukazał się, ale musiałbym odszukać... Mój Syn, pierworodny Syn z Wiednia, bo tam przyszedł na świat 21 Stycznia 1990 roku nazywa się Marcin Zygmunt Prusiński.
Słyszałem że jest jakiś tam Zygmunt Prusiński w Canadzie, gdzieś na forum rozwinęła się o tym dyskusja. Podobno niedobry gość., ale przypisali to mnie - a ja nigdy w Kanadzie nie byłem!
Pozdrawiam Czytelników KWORUM - Zygmunt Jan Prusiński |
zygpru1948 |
2022.09.25; 08:45:56 |
dodano: 01.05.07 - 10:58 Czytano: [939]
Dział: Kworum poetów
Zygmunt Jan Prusiński
TOWARZYSZE TĘSKNIĄ ZA POCHODAMI
Jest ich wielu, teraz dźwigają kamienie przeszłości,
niby uśmiechają się do ludzi i do motyli – a jednak
wodzi ich siła ważności pospolitego dębu.
Towarzysze tęsknią za pochodami, ech było
na co popatrzeć, te czerwone flagi, te brzózki
pachnące na zielono, te lody z cukru i piwko, te dechy
zrobione do tańca za dwa złote by przytupać obcasami.
Gnoili się do woli, na klapach znaczki i ordery ołowiane,
chodzili jak pawie w godach do samiczek, premia
za premią, tylko dlatego że naród był ich...
Towarzysze tęsknią za pochodami, choć nogi
już nie tak wysoko stawiane, szurają po kurzu
już niewidoczni, balans się zerwał na wietrze,
gdzieś cieniutko wiolonczela za oknem gra.
1 maja 2007 - Ustka |
zygpru1948 |
2022.09.25; 08:43:25 |
O książce...
Ogólnie krytyka przyjęła ciepło.
Krytyk i poeta z Trójmiasta Ludwik Filip Czech, napisał:
"Jest to męska poezja".
Recenzja ukazała się w bydgoskim "Akancie", miesięczniku literackim u Stefana Pastuszewskiego.
Tyle co wiem to pisali o tym tomiku "W krainie żebraków słyszę bluesa" Jerzy Izdebski i Zbigniew Babiarz - Zych. |
zygpru1948 |
2022.09.25; 08:41:14 |
Zygmunt Jan Prusiński
Wybór wierszy zmęczonych
Książkę z wierszami dedykuję mojej Kochanej Mamie Krystynie Kurlandzie (Sowińskiej), która 17 Czerwca 2009 roku skończyła 81 lat, i jeszcze czynnie zawodowo pracuje.
Wypada o Niej napisać to: ratowała żołnierzy, oddając też swoją krew.
W pierwszym Polowym Szpitalu Wojskowym służyła jako wolontariuszka w czasie II wojny światowej. - Miała wówczas 17 lat...
_____________________
Dokument z Centralnego Archiwum Wojskowego:
CAW-kw/1
Wydaje się tylko raz -
Posługiwać się odpisami.
Centralne Archiwum Wojskowe
Nr. 5143/IV/aj
Dnia 03-12-1991 r.
00-910 Warszawa 72
ZAŚWIADCZENIE
Zaświadcza się na podstawie dokumentów archiwalnych, że Ob. Krystyna
Sowińska córka Jana ur. 1928 r. pełniła służbę w Wojsku Polskim
20.11.1944 r. do 6.09.1945 r.
Jednostka w której w/w pełniła służbę.
Brała udział w wojnie od 20.05.1944 r. do 9.05.1945 r.
Niniejsze zaświadczenie wydaje się dla celów urzędowych.
Podstawa: sygn. Akt: CAW, II 578 t 15 s 27; III 394 t 5 s 120 p 3.
Szef CAW
(podpis nieczytelny)
_____________________________
13 GRUDNIA 2008 ROK
Niedobitki pamięci, to cień tamtej myśli,
sączymy piasek w rękach -
ręce były szorstkie; to robotnicze ręce,
zahartowane i, waleczne.
Dziś spłaszczone wspomnienia, 27 lat minęło.
Mamy nowe problemy i podobne,
jakby czas został w miejscu -
tylko zmarszczki malujemy na twarzy.
Zawsze jestem po stronie mądrego ludu,
nie tych lewych przebierańców -
a jest ich w Polsce sporo.
To gęgacze, pospolici ujadacze,
przenoszą zapach - Weroniki... |
|
|