ABC'óś' abecadłowe

ABC'óś' abecadłowe # Azaliż potrafię cokolwiek tu stworzyć? - Bowiem zbyt łatwym to zapewne nie jest Czy zatem napiszę lepiej coś lub gorzej Do mnie już przywrze określenia rejestr. . Egipskie ciemności w swoim mózgu widzę Formalnie to prawdą, że ich tu się wstydzę Ganić mnie będą zatem czytelnicy Hurmem i głośno - wszyscy - bez różnicy. . Iżby już całkiem z wstydu się nie spalić Jakiś tekst muszę wydusić dziś z siebie Który być może mą godność ocali Lecz cóż mam począć, by sprostać potrzebie? . Łatwo nie będzie, to już wam mówiłem Mój zasób słowny też niezbyt jest tęgi No, cóż - artyzmem nigdy nie świeciłem Owszem - jam osioł, i to do potęgi. . Poradźcie zatem, co dalej mi czynić Ratunku wołam i o pomoc proszę Stawiam tu w zastaw dziurawe kalosze Tylko wybaczcie mego łba pustyni. . Uważnie będę w wasz głos się wsłuchiwał Wobec którego coś tam postanowię Zatem nie żegnam, lecz nie wiem co zrobię - Żebym przed wami znów się nie ukrywał... + P.S - pierwsze litery kolejnych wersów odzwierciedlają ciąg alfabetyczny (podstawowy) naszego, polskiego abecadła. +

Napisz do autora « poprzedni ( 483 / 1549) następny » bronmus45 dodany: 2018-02-03, 00:39:35 typ: satyra wyświetleń (177) głosuj (26)

wiewióra	2018.02.03; 16:11:37
Jest super a i słów Ci nie zabrakło .Pozdrawiam Bronku

stokrotka55	2018.02.03; 15:08:56
człowiek to takie zwierze co lubi zabawy - ta całkiem fajna, zgrabna i zabawna; pozdrawiam

bronmus45	2018.02.03; 11:06:59
Podlasianin - "pacz pan!!!" zapomniałem także o ę i ą - mea culpa. Bo no ś,ź,ć,ó i takie tam można ułożyć. Ale mi się nie chciało...

gośka26

2018.02.03; 10:48:08

swego czasu też się zabawiłam abecadłem: czasem dumam (abecedarusz) ekspertem jestem od głupich myśli, falują we mnie niby tsunami, genezą tego żeby uściślić, huncwot co zwie się wolnymi dniami, idiotyzm mówisz, to odpoczynek, jak mam odpocząć gdy głowa boli, kiedy w mym domu mąż jest jedynie, lawina myśli spływa powoli, łóżko zasłałam, kurz nie osiada, myłam podłogi już ze trzy razy, nieraz i w kuchni siedzieć wypada, obiadek robię - wołowe zrazy, pójść na przechadzkę ze starą suką, rano niemrawo szła na spacerek, szukanie zajęć jest wielką sztuką, trzeba by myśli wysłać w cholerę, układam w głowie plany na tydzień, wytężam pamięć, dwoję robotę, york jakiś kota za oknem gryzie, że też pozwolił sobie na psotę, a moja głowa mimo zajęcia, bardzo się stara i kombinuje, czasem przechodzi ludzkie pojęcia, dlaczego plany misterne psuje, elektrowstrząsy by się przydały, fiaskiem zakończyć te spekulacje, gadanie, zawsze będą nękały, horror w reakcji na tą kurację.

Podlasianin	2018.02.03; 10:09:14
A gdzie jest X i Y ?!:))) Mówiąc poważnie, to wyszedł Ci majstersztyk. Pozdrawiam +

Biały Płomień	2018.02.03; 08:26:42
Otwórz się na świat i nie udawaj nikogo :-) (*) IIII IIII IIII Płomień w Tobie !

bronmus45	2018.02.03; 08:20:52
lucja.haluch - w zamierzeniu to miała być jedynie odpowiedź na pewien tekst z innego forum. Lecz wyszło, jak wyszło... Pozdrawiam

lucja.haluch	2018.02.03; 07:59:48
Jak znasz alfabet i wiersz po nim ułożyłeś, to porad już Ci nie potrzeba, dajesz radę i to dobrze..Plus+ Pozdrawiam ..