|
A kiedy wszystkie...
A kiedy wszystkie... |
A kiedy wszystkie ucichną już boje,
cisza rozleje się po wzgórzach.
Ucichnie także serce moje,
w przestrzeni niebios się zanurzę.
I poszybuję ku gwiezdnym mgławicom,
nareszcie wolny wreszcie bez obawy.
Niebiosa ciemne przetnę błyskawicą,
nie drżąc już wreszcie o los mój łzawy.
Wśród gwiezdnych plejad radośnie zatańczę,
taniec prawdziwej mojej wolności.
Już bez tej maski wiernopoddańczej,
i bez tej całej miałkiej przyziemności.
A potem pośród miliardów gwiazd,
gdzie tylko niebo czarno-sine.
Jakiś mnie cudny okryje blask,
i tak cichutko przeminę...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
23.05.2011r. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.03.27; 16:57:26 |
PIĘKNIE :)))
+ |
Ulitka |
2014.03.23; 10:46:12 |
Pięknie piszesz Andrzeju + |
grazyna |
2014.02.26; 19:10:54 |
bardzo, bardzo piękny wiersz:):):)+ |
wigor |
2014.02.26; 12:54:21 |
Ładnie. PLUS z pozdrowieniami ;-) |
HKH |
2014.02.26; 12:40:09 |
+ |
|
|