|
A jak zechcesz belkę zniż
A jak zechcesz belkę zniż |
W krzyżu widzę Panie Ciebie
rany smutek ból i łzy
lecz nie umiem znaleźć siebie
znosić krzyża tak jak Ty
Kiedy krzyż jest ponad miarę
kiedy serce ściska ból
Panie ocal wtedy wiarę
wszak cierpienia jesteś król
Ucz nas Panie wytrwałości
i w milczeniu znosić krzyż
z Tobą dążyć do wieczności
a jak zechcesz belkę zniż |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
MareStan |
2018.02.16; 21:57:21 |
"A jak zechcesz belkę zniż" - pamiętam z poprzedniego wpisu. Bardzo dobrze, że
nie zapomniałaś przypomnieć.
Pozdrawiam Joanno. |
roman |
2018.02.16; 21:39:34 |
Ciężko nieść ten krzyż + |
Cichy2017 |
2018.02.16; 19:13:40 |
I Ty Joanno i wiewiórka tak pięknie potraficie modlić się wierszem. Często trudno jest nam dźwigać krzyż i się z nim pogodzić |
drzewo |
2018.02.16; 14:57:56 |
Przepięknie modlisz się poezją. Wspaniały wiersz |
Podlasianin |
2018.02.16; 14:18:35 |
Tak piękna modlitwa, że - jeżeli pozwolisz - wezmę ją do ulubionych. Pozdrawiam + |
Gabrys |
2018.02.16; 13:08:47 |
świetnie z komentowane |
kosta.woj |
2018.02.16; 12:38:13 |
piękny i dobre przesłanie choć nie wiem co powie na to Pan |
wiewióra |
2018.02.16; 12:10:35 |
Pięknie napisałas Joasiu .Pozdrawiam |
snowflake |
2018.02.16; 12:07:19 |
pozdrawiam... +++ |
|
|