|
7. Hubalczyk z Tomaszowa Mazowieckiego. Rozmowa syna z ojcem
7. Hubalczyk z Tomaszowa Mazowieckiego. Rozmowa syna z ojcem |
W poprzednim odcinku rozmawiałem z Ojcem o jego drodze do OWWP przez Opoczno
aż do Gałek Krzczonowskich. Zadałem mu sporo pytań, na które odpowiedział.
W Gałkach szkolono cywilnych ochotników, którzy nie służyli w wojsku. Były to ćwiczenia polowe i nauka o broni. Oddział miał własnych instruktorów.
Wystawiano warty. Organizowano placówki i prowadzono patrole rozpoznawcze. Prowadzono wykłady. Ćwiczono natarcie i obronę.
Kiedy wojsko już było przeszkolone, oraz otrzaskane ze służbą w warunkach polowych, nastąpiła przysięga.
Major osobiście zaprzysięgał ochotników.
Każdemu z żołnierzy dawał czas do namysłu, oraz do wypróbowania swych sił. Nie śpieszył się.
Była to słuszna decyzja. Nie wszyscy wytrzymywali nawet te kilka tygodni od dołączenia do OWWP w Gałkach Krzczonowskich. Wielu żołnierzy dezerterowało.
Surowa zima sprzyjała oddziałowi. Przez luty i część marca rozrastał się szybko. Przeciwnik nie niepokoił go. Nie podejmował na razie żadnych kroków zaczepnych.
Życie w oddziale przebiegało zgodnie z regulaminem wojskowym. Wcześnie była pobudka , o świcie oddział był gotowy do zajęć lub odparcia ewentualnego ataku nieprzyjaciela. Zajęcia odbywały się po śniadaniu i po obiedzie. Po zajęciach czytano rozkaz dzienny, potem był czas wolny i capstrzyk.
Nie było kuchni polowej. Oddział miał własne kwatery i w każdej z nich żołnierze przygotowywali sobie we własnym zakresie posiłki z przydzielonych im produktów żywnościowych. Najczęściej robiły to gospodynie , za co żołnierze pomagali im w gospodarstwie w czasie wolnym od zajęć. |
|
Postrarałem się zrekonstruować biogram Mojego Ojca. Będą to odcinki prozy historycznej |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2021.01.26; 21:35:25 |
Dobrze opisujesz kawałek ciekawej historii...Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
zenobia888 |
2021.01.26; 20:06:08 |
Będę czytać
Pozdrawiam + |
niteczka |
2021.01.26; 15:17:03 |
lubię czytać Twoje historie...
pozdrawiam nadmorsko:) |
Szymwas |
2021.01.26; 14:30:45 |
Lubię czytywać takie historie
Pozdrawiam serdecznie |
wigor |
2021.01.26; 12:30:53 |
Ciekawie się czyta Twój dokument. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Halinka |
2021.01.26; 12:19:08 |
Ciekawie. Pozdrawiam + |
Katarzyna K. |
2021.01.26; 11:12:11 |
Przygotowania trwają aby wpaść w tryby wojenne, szkolenia i hart ducha.
Dostrzegłam więź miedzy wojskiem a ludnością cywilną,
gospodynie przygotowywały posiłki wojsku a oni w wolnych chwilach pracowali w polu. Jakie było poszanowanie między ludźmi, łączyła ich wspólna niedola,
nikt nie przepychał się łokciami jak w dzisiejszych czasach. Wyciągam wniosek -
materializm upodla ludzkie istoty. |
Wojciech M |
2021.01.26; 10:55:40 |
Następny kawałek życia Hubalczyków odsłaniasz, a ja z zainteresowaniem czytam
Dobrego dnia + |
|
|