|
5 nad ranem
5 nad ranem |
5 nad ranem
uciekasz ze świtem
w nie zawiązanych butach
z potarganym snem na ramieniu
Cicho przekręcasz klucz w zamku
ale ja i tak nie zasne
zachwycona smakiem
serca spalonego miłością
Wrócisz znowu o zmroku owiany
zapachem rzeczywistości
który zdejmiesz przed progiem
by nie zbrudzić marzeń
Głodny wzrok zanurze w Twoich włosach
jeszcze mokrych od rosy
i popłyniemy daleko łodzią rozkoszy
a wiatr w żaglach nasze oddechy |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stanislawa |
2009.05.11; 20:24:25 |
tak jakby nie byl to twoj facet ,zbrudzone marzenia o tym mowia |
Siwy |
2009.05.11; 16:25:36 |
a wiatr w żaglach nasze oddechy
zatrzyma do rana + |
EnigmatycznyDuszek |
2009.05.10; 23:01:24 |
przepiekny wymowny no po prostu czysta poezja na ogromny plus!!! metafory są cudowne.... :) |
|
|