|
- ten ci to czas (PRL-u..?)
- ten ci to czas (PRL-u..?) |
Z przesuwaniem czasu więcej ambarasu,
niż nam się wydaje.
Pożytku niewiele - co z gruszek w popiele;
więc po prostu... "zajeb".
Już nawet Rossija temu to nie sprzyja
zarzucając zmiany.
Lecz my - no, Polacy - postępowi tacy;
tutaj jak barany.
Tkwimy więc z uporem, PRL-u wzorem
z czasu majstrowaniem.
Nawet "dobra zmiana" nie zrobiła dla nas
nic z tym zamieszaniem. |
|
- zegarmistrzom rządowym... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Suliko |
2017.03.27; 00:36:30 |
Też m nie lubię , na następny dzień nie mogę się połapać która godzina:)
Odezwij się do mnie wykryłam spisek:) |
lucja.haluch |
2017.03.26; 19:27:29 |
Jaka to oszczędność..moze ktoś wie..+ |
tomekwasilewski |
2017.03.26; 19:02:53 |
To fakt...Grzebanie w zegarku może tylko rozregulować werk
A wszystko w imię "oszczędności" ha ha |
bronmus45 |
2017.03.26; 12:28:30 |
- a ja nie cierpię plusów podobnie, jak tej "upierdliwej" zmiany czasu... |
Boreas |
2017.03.26; 12:08:39 |
Masz rację. Pozdrawiam z plusem |
|
|