|
- chłopski Halloween -
- chłopski Halloween - |
~
W ciemnym lesie, nad ruczajem,
siedział chłop przed wielkim jajem
i wydziwiał - czyje toto?
Gąszcz, chłopina, no i potok,
a tu to wielgachne jajo.
Został wierny więc zwyczajom
- chłop potęgą jest, i basta.
Jajo trawą już obrasta,
więc i długo leżeć musi.
Jest niczyje, więc się skusił
zabrać ono do chałupy.
Chwycił w garście. Trzask skorupy,
skąd wyskoczył dziwak jakiś.
Chłop się przeląkł, no więc w krzaki
zbiegł i wtedy się obudził ...
Leżał w knajpie, pośród ludzi,
lecz pod stołem na uboczu.
Zapach jakiś dziwny poczuł
- to od dyni, co zgnieciona ...
Przynieść mu kazała żona,
na Halloween zrobić maski.
Zamiast masek będą wrzaski,
więc świętować też nie pora.
Chłop? ... do pokutnego wora
~ |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zenobia888 |
2018.10.07; 14:00:34 |
Podoba mi się :)
Pozdrawiam + |
Podlasianin |
2018.10.07; 09:25:26 |
Myślę, że nie tylko wysokoprocentowe specjały, były powodem tego koszmaru. Akcja działa się w okresie Halloween, a wtedy dzieją się na świecie rzeczy, o których się fizjologom* nie śniło :) Trzymaj się. + |
|
|