|
-----
----- |
czujac jeszcze na wargach
smak tamtej zimowej obietnicy
unosze sie i opadam
niezmiennie i bez ustanku
i wciaz czekam
az po czasie nieodgadnionym
spelnisz swe slowa bezwiednie
bez ciebie
jestem nieistnieniem
i prosze cie jedynie o pamiec
lub chocby o niezapomnienie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|