|
------
------ |
Tam, gdzie leżą powstańcze groby.
Gdzie brzoza z rozpaczy krzyżem się kłania.
Tam się spotykają młodzi kochankowie.
Przystojny Jasiek i piękna Hania.
" Czemuś taki smutny... mój miły.
Policzki masz takie blade...
I zimnyś taki... zastygły...
Jak polny kamień... jak diament.
Ogrzeję cię Jasiu, otulę w sobie.
Moje serce płonie z tęsknoty....
Pójdź ze mną, pójdź kochany.
Zostaw to miejsce... Na rany boskie! Zostaw!
- Przecież przysięgałeś... miłość i wierność.
Pamiętasz?..."
- Pamiętam kochana, pamiętam.
Cudny mój ty kwiecie.
- Przysięgałem... - Lecz poległem
I nie ma mnie już na tym świecie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Toyer |
2019.07.31; 09:18:01 |
Amor vincit omnia + |
AL46 |
2019.07.30; 22:31:20 |
Piękny, przepiękny, wzruszający, poruszający, łzy wywołujący wiersz bez patriotycznego zadęcia.
Podziwiam szczerze, pozdrawiam serdecznie i DUŻEGO Plusa+ posyłam. |
wigor |
2019.07.30; 21:33:40 |
Na nic przysięgi... los wie lepiej. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Wojciech M |
2019.07.30; 21:15:16 |
Piękny i smutny wiersz + |
Kama |
2019.07.30; 21:11:31 |
+++ |
lucja.haluch |
2019.07.30; 21:02:51 |
Wzruszający...wspomnienie tylu młodych co polegli...i razem z nimi ich miłość...Plus+
Pozdrawiam serdecznie,... |
|
|